W końcu zebrałam się na to, żeby po tak długim czasie napisać coś tutaj. Nie było mnie łącznie tydzień. Pojechałam dwa razy na Dębki z Pylką, było świeetnie! Pełno zdjęc. Pozdrawiam osoby, które tam poznałyśmy! :) Codziennie po południu spacerek po plaży, wieczorami także plaża. Później jeździliśmy do pobliskich miejscowości, byliśmy m.in. w Białogórze, Wierzchucinie i Gniewinie.
Wyczaiłyśmy dobry patent, a mianowicie balsam brązujący ( Ziaja ). Po 6 smarowaniach byłyśmy brązowe. Wyglądało naturalnie, tylko, że szybko zeszło kiedy przestałam używać.
Po powrocie musiałam się spotkać z kilkoma osobami, pozałatwiać parę spraw i kupić sobie coś w końcu. Na razie mam nową koszulę, biało czarną ze złotym zamkiem na plecach (na zdjęciu niżej), okulary przeciwsłoneczne, buty, tusz z Rimmel i marynarkę z ćwiekami.
Ostatnio była u mnie Dominika na noc, oglądałyśmy American Pie 8: Zjazd Absolwentów, polecaaam! Za to wczoraj znów obejrzałam, tym razem z bratem, Projekt X.
Zdjęcia z ostatniego czasu:















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz