Parę dni temu była możliwośc zwiedzenia stadionu w Gdańsku. Oczywiście moi rodzice, mój brat i ja skorzystaliśmy z tego. :) Było peeełno ludzi! Szczególnie przy wejściu do środka. Jeździły stare autobusy, tzw. ''ogórki'', jakieś zajęcia taneczne, jedzenie, konkursy, pokazy itp. Zrobiłam troszkę zdjęc i po nie długim czasie pojechaliśmy do domu. Później wyszłam na dwór i tak mi zleciała cała niedziela. :)
Od poniedziałku chodzę do pracy (Chopin, Wejherowo). :) Wracam do domu przed 17 i od razu wychodzę na dwór, haha. Od weekendu do weekendu, w ten piątek Rap All Night.
Dziś pierwszy raz próbowałam prowadzic samochód. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz